Pickleball to pod względem odporności psychicznej bardzo wymagający sport. Jak powinniśmy się zachowywać w czasie pomiędzy wymianami? Nad czym się skupić? O czym nie myśleć? W tym wpisie postaramy się rozwiać Wasze wątpliwości.
W czasie każdego meczu toczą się dwie gry równocześnie – jedna z piłką, a druga z tym, co dzieje się w Twojej własnej głowie. Naszym celem jest, by w obu tych rozgrywkach być jak najlepszym!
Piłeczka pickleballowa jest w grze dużo częściej niż w tenisie, ale wciąż przez średnio 55% czasu trwania całego meczu nie rozgrywasz wymian. Czas pomiędzy wymianami trwa prawie dwa razy krócej niż w tenisie. W efekcie masz dwa razy mniej czasu na analizę poprzedniego punktu, wyciągnięcie wniosków oraz przygotowanie się do kolejnej wymiany. Dlaczego to takie ważne? Bo musisz wiedzieć, co zrobić w tym krótkim czasie, by zwiększyć swoje szanse na wygraną.
Co robić między wymianami?
Oto co możesz zrobić w te 10 sekund, które masz do dyspozycji:
- Pozytywna reakcja — Nie przeklinaj, nie rzucaj rakietką. Powiedz sam do siebie "w porządku, jest OK" i uśmiechnij się! Po prostu zapomnij o poprzednim punkcie! Jeśli grasz w debla, podbiegnij do partnera, przybij piątkę z uśmiechem i energią. Pokaż, że jesteś gotów na kolejną wymianę.
- Relaks — Zrób coś, żeby uspokoić swój oddech oraz rozluźnić mięśnie. Weź kilka głębokich wdechów oraz przełóż rakietkę do lewej ręki (jeśli jesteś praworęczny), by rozluźnić prawą – takie proste zabiegi mogą Ci przynieść niesamowite rezultaty.
- Skupienie — Powiedz coś, co odwróci twoją uwagę od ostatniego punktu i skieruje uwagę na kolejny. "Dajesz!", "jazda!", "walczymy dalej!" – to tylko przykłady, ale na pewno znajdziesz coś swojego. Jeśli grasz w debla, powiedz partnerowi gdzie zamierzasz serwować lub jak będziesz returnować.
- Gotowość — Ustaw się za linią końcową i odpraw swój serwisowy "rytuał". Dla jednego zawodnika będzie to odbicie piłeczki od podłoża, dla kogoś innego jakiś trik z rakietką i piłeczką, na przykład kilkukrotny obrót rakietki w ręku. Czekając na return możesz po prostu zrobić podskok albo przysiad. Cokolwiek to będzie, zawsze rób to w ten sam sposób, żeby przygotować swój umysł i ciało na to, co ma się wydarzyć.
Na pewno nie będzie Ci łatwo wdrożyć wszystkie cztery punkty od razu. Przemyśl sobie wszystko na spokojnie, obserwuj co działa, a co nie. Zrób notatki. Z czasem powinieneś robić to wszystko instynktownie, nawet jeśli będziesz pod presją. Jeśli tak będzie, zdziwisz się jak bardzo poprawiła się i uspokoiła twoja gra.
Inspirowane artykułem z www.betterpickleball.com autorstwa Dr Pete Scales