Jak powszechnie wiadomo producenci sprzętu prześcigają się we wprowadzaniu różnego typu innowacji, które zadowolą graczy i pomogą im uzyskiwać lepsze wyniki na korcie. Zapewne i Wam zdarzyło się trafić na korcie gracza, który "strzelał" w waszym kierunku piłkami niczym z armaty. Więc czy na pewno wszystkie zmiany sprzętowe idą w dobrym kierunku?

Końcem 2024 roku USA Pickleball poszerzyło testy rakietek do pickleballu o dodatkowy współczynnik. Jest nim właśnie PBCor, czyli współczynnik sprężystości odbicia rakietka/piłka (Paddle/Ball Coefficient of Restitution). Była to reakcja na pojawiające się na rynku nowości rakietowe, które, podobnie jak seria Joola Gen 3, wprowadzały do gry element zaskoczenia w postaci generowania wyjątkowej prędkości i mocy uderzanej piłki. Szybko zaczęto mówić o "trampolinowych rakietkach", jako o nowym trendzie wśród zawodników.

Równocześnie zaczęły pojawiać się doniesienia o graczach, którzy doznawali rozmaitych kontuzji i siniaków. To wywołało burzliwą dyskusję w mediach społecznosciowych na temat bezpieczeństwa graczy i granic podnoszenia mocy rakietek. Do sprawy odniósł się wtedy właściciel jednego z klubów MLP Travis Rettenmaier, który powiedział, że "rakietki mocy" to koniec pickleballu. 

Do gry wkroczył USA Pickleball, który jest jednym z dwóch, obok UPA-A, organów certyfikujących rakietki do pickleballu na świecie. W laboratoriach ustalono, że współczynnik sprężystości rakietki w bezpiecznym wymiarze to 0,43-0,44%, czyli podczas testu polegającego na wystrzeleniu piłki w kierunku badanej rakietki ze stałą prędkością, jej prędkość po odbiciu nie może przekroczyć 43% prędkości wejściowej.

W efekcie rakietki, które do 1 lipca 2025 roku nie zdobędą certyfikatu spełniania normy PBCoR będą wycofane z listy certyfikowanych i nie będzie ich można używać w grze turniejowej. Oczywiście dotyczy to turniejów zawodowych oraz tych lig, które przyjmują certyfikację USAP - dla graczy amatorskich nic się nie zmieni.

Jako argumenty za regulacją "trampolinowych rakietek" w dyskusjach często podkreślano potrzebę wyrównania szans wśród graczy. To taktyka, trening i umiejętności mają stanowić przewagę, a nie moc i szybkość generowana przez rakietki. Nie bez znaczenia jest też bezpieczeństwo graczy - szybsza piłka z większą mocą, to więcej siniaków, otarć, uszkodzeń palców, oczu, twarzy, szczególnie gdy na korcie grają dzieci czy osoby starsze.

Z naszego sklepu dwa modele rakietek zostaną objęte zakazem turniejowym USAP: Prokennex Black Ace Pro oraz Joola Mod TA-15.